Nerwice i lęki potrafią być szczególnie dokuczliwe nie tylko z powodu przykrych emocji, ale także silnych objawów w ciele. Ataki duszności, ucisk w klatce piersiowej, zawroty głowy, ból żołądka, zmiany skórne, silne wrażenia, że zaraz się „oszaleje”. W panice trudno odróżnić objawy nerwicy od zagrożenia życia. Bywają dla mózgu na tyle przekonywujące, że natychmiast uruchamiają reakcję alarmową. A wtedy lawinowo powodują jeszcze więcej objawów, katastroficznych myśli i lęku. Czasem wiele wizyt lekarskich i trudnych dni zdąży minąć nim dochodzimy do wniosku, że to „tylko” nerwica.
Choć objawy niektórych zaburzeń lękowych mogą wyglądać groźnie to paradoksalnie ich leczenie jest stosunkowo krótkie i ma bardzo wysoką skuteczność. Udanej terapii często towarzyszą długo wyczekiwane momenty ulgi, gdy po miesiącach lub latach życia ograniczanego przez lęk zaczyna się robić rzeczy do tej pory nieosiągalne lub okupione silnym stresem.
Jeśli podejrzewasz u siebie nerwicę przede wszystkim nie martw się, bo zdecydowanej większości ludzi udaje się ją pokonać. Kiedy lekarz lub psychoterapeuta rozpozna u Ciebie zaburzenie lękowe i rozpoczniesz leczenie, masz ogromne szanse na to, by pokonać lęk i wrócić do normalnego życia.
Co to jest nerwica?
Można zauważyć, że wymiennie stosuje się pojęcia takie jak nerwica, zaburzenia lękowe, lęki, stres. Nerwicą określano dawniej dość szeroką grupę problemów o podłożu psychicznym. Wiązały się one ze stresem, z uczuciami strachu i niepokoju, zamartwianiem i natłokiem myśli, jak również rozmaitymi objawami somatycznymi. Obecnie nie używa się już w diagnostyce określenia nerwica, gdyż jest ono zbyt szerokie. Zastępuje się je bardziej szczegółową diagnozą taką jak np. ataki paniki czy lęk uogólniony. Określenie nerwica nadal jednak pozostało w użyciu, gdyż zwykle ułatwia komunikację i wskazuje, że problem jest raczej na tle stresowym niż wyłącznie somatycznym.
Jakie są przyczyny nerwic?
Lęk to emocja dzięki której prawdopodobnie przetrwaliśmy jako gatunek. Ostrożność czy zapobiegawczość to cechy, które gatunek ludzki wzmacniał w miarę ewolucji. Dzięki nim nasi czujni przodkowie zauważali tygrysa w porę i zdążyli przed nim uciec. Pod pewnymi względami dzisiejszy świat jest dużo bezpieczniejszy, ale też dużo bardziej złożony. Ciągłe odróżnianie lęków, które mogą nas uratować od niepotrzebnych zmartwień, które tylko zaśmiecają nasz umysł bywa sporym wyzwaniem.
Dziedziczenie czyli rodzinne skłonności do lęku
Jeśli jesteś osobą neurotyczną to najprawdopodobniej wynika to z dwóch wzajemnie ze sobą powiązanych przyczyn. Jedną z nich jest odziedziczenie skłonności do reagowania lękiem. Emocja strachu jest silnie związana z fizjologią. To jak zbudowane jest nasze ciało może stanowić dobry „grunt” dla nerwicy (a idąc dalej dla konkretnych objawów w ciele, dawniej określanych jako np. nerwica żołądka, nerwica serca czy nerwica skóry). Z obserwacji lub opowieści rodzinnych można zauważyć, że ktoś z krewnych również doświadcza problemów lękowych, co szczególnie często widzimy np. w nerwicy natręctw. Nie oznacza to że istnieje jeden gen, który przekazuje nam nerwicę, jest to bardziej złożona kwestia i warto pamiętać, że nie ostateczna.
Doświadczenia życiowe – jak dzieciństwo wpływa na rozwój nerwicy?
Drugą przyczyną podatności na lęk jest wpływ otoczenia. Z jednej strony różne sytuacje, które nam się przytrafiały w życiu (np. choroba rodzica, zła ocena w szkole) z drugiej to jak na nie reagowały osoby z naszego otoczenia i my sami („to straszne, na pewno stanie się najgorsze, róbmy wszystko co się da, żeby temu zapobiec”). Od urodzenia budujemy obraz siebie, świata i innych ludzi. Czy świat to miejsce bezpieczne czy zagrażające? Czy inni raczej chcą mi pomóc czy gdyby coś się stało przejdą obojętnie? Jakie są szanse, że akurat mi coś złego się przytrafi? I czy będę umiał(a) sobie poradzić gdy zdarzy się najgorsze? Zbieranie doświadczeń życiowych przynosi nam różne odpowiedzi na pytanie co jest niebezpieczne i kiedy warto być ostrożnym.
Podsumowując, jako ludzie jesteśmy wszyscy wyposażeni w złożony system pozwalający nam odczuwać lęk i reagować na zagrożenie. To czy ten system działa prawidłowo czy nadmiernie zależy po pierwsze od tego jak czuły system biologiczny odziedziczyliśmy. Po drugie – w jakim otoczeniu dane nam było wzrastać i co nam się w życiu przydarzało.
Codzienność pełna lęku
Ciało podatne na lęk i historia życia uwrażliwiająca na zagrożenia same w sobie nie wystarczą, aby czuć przewlekły lęk. Aby doświadczyć lęku na co dzień muszą pojawić się jeszcze codzienne pełne lęku myśli, a także zachowania, które nie pozwalają tym myślom odejść. W miarę rozwoju medycyny zaczęto zauważać, że te myśli i zachowania układają się w różne tematy i scenariusze, stąd w aktualnej klasyfikacji chorób mamy wiele rodzajów zaburzeń lękowych, a nie wyłącznie nerwicę. To znacznie zwiększyło skuteczność leczenia nerwic, bo im bardziej dopasowana do problemu terapia tym skuteczniejsza.
Rodzaje problemów lękowych – od objawów do diagnozy
Lęk i związane z nim objawy fizjologiczne to cecha wspólna wszystkich zaburzeń lękowych. Ponadto terapeuci poznawczo-behawioralni szczególną uwagę zwracają na myśli towarzyszące lękom. Na przykład:
„co jeśli…?”,
„na pewno zdarzy się najgorsze…”
„ludzie pomyślą, że jestem nienormalny…”
„będę zdana na karetkę, a nie wiadomo czy zdążą”
„zaraz umrę…”.
Już sam temat przewodni widoczny w myśleniu jest wskazówką z jakim problemem możemy mieć do czynienia, np. lęk o zdrowie (dawniej hipochondria) dotyczy obaw przed poważną chorobą lub śmiercią, lęk społeczny (fobia społeczna) dotyczy lęku przed oceną, kontaktem z ludźmi, ośmieszeniem. Niektóre problemy łatwiej ocenić po nasileniu lęku, np. w atakach paniki lęk jest nagły i bardzo silny, często wiąże się z obawami o zdrowie i życie (udar, zawał, uduszenie, szaleństwo, omdlenie). W zaburzeniu lęku uogólnionego obawy dotyczą wielu tematów (finanse i przyszłość, zdrowie, bezpieczeństwo, ekologia), a sam lęk jest „wolnopłynący”, pozostaje na umiarkowanym poziomie i objawia się częstym zamartwianiem. Silny lęk towarzyszy z kolei fobiom prostym, czyli lękom związanym z bardzo konkretnym zjawiskiem lub obiektem np. wiatrem, burzą, lataniem samolotem, pobieraniem krwi, zwierzętami. Naturalną reakcją w takiej sytuacji jest unikanie, ale jeśli to niemożliwe lęk gwałtownie rośnie. W nerwicy natręctw czyli zaburzeniu obsesyjno-kompulsywnym lista potencjalnych lęków jest długa, jednak tu wyraźniej obserwujemy, jak sama natrętna myśl potrafi powodować silny lęk. Np. myśl, że muszę sprawdzić czy żelazko jest wyłączone, inaczej dom się spali (i to wszystko będzie moja wina). Unikanie czy próba tłumienia własnych myśli przynosi odwrotny efekt, a lęk narasta. By go załagodzić wprowadza się jakąś czynność, która chwilowo pomaga opanować emocje np. sprawdzanie, mycie rąk czy bardziej symboliczny rytuał jak odliczanie w głowie czy pukanie 3 razy w stół. Z czasem czynności te zabierają jednak coraz więcej czasu i utrwalają problem. Więcej szczegółów nt. wybranych zaburzeń lękowych opisujemy w osobnych artykułach w naszej czytelni.
Warto pozostawić szczegółową diagnozę specjaliście, ponieważ lęk może towarzyszyć wielu problemom zdrowotnym, zarówno w sferze psychicznej jak i cielesnej. Specjalista może poprosić o dodatkową konsultację lub badania lekarskie, aby wykluczyć problem somatyczny. Jeśli nie występują inne problemy zdrowotne to zwykle już na pierwszej konsultacji możemy się spodziewać wstępnej diagnozy problemu i omówić możliwości leczenia.
Leczenie nerwic: kiedy jest dobry moment by zgłosić się po pomoc
Do specjalisty warto udać się, gdy czujemy, że lęk bardzo obniża nasze samopoczucie, czujemy się przytłoczeni i pozbawieni kontroli. Gdy nasz umysł zamiast odpoczywać ciągle analizuje, rozmyśla przez co nie możemy się skupić na zadaniach. Gdy unikamy wychodzenia z domu, ludzi z powodu lęku lub nadmiernie przygotowujemy się na każdą ewentualność. Oceniamy więc z jednej strony nasze samopoczucie (czy jest nam ciężko), a także naszą życiową sytuację. Opuszczanie szkoły, pracy, spotkań towarzyskich lub coraz częstsze poleganie na pomocy innych to obiektywne sytuacje, które towarzyszą problemom lękowym.
Jeśli objawy które mamy utrzymują się od 6 miesięcy to także sygnał, że warto zwrócić się o pomoc, bo nie są już przejściowe i z każdym miesiącem, rokiem wzrasta ryzyko, że problem będzie się utrwalał. Na leczenie nerwicy nigdy nie jest za późno, jednak im szybciej tym lepiej.
Terapię nerwicy zaleca się też jeśli objawy somatyczne takie jak ból brzucha czy kołatanie serca nie znajdują potwierdzenia w badaniach lekarskich. Oznacza to, że lekarz specjalista po przeprowadzeniu niezbędnych badań nie zauważa żadnych nieprawidłowości w naszym ciele lub wyniki badań nie uzasadniają występowania aż tak silnych objawów.
Leczenie nerwic: jak długo trwa?
Leczenie nerwic trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy. Zwykle ten czas wystarczy by opanować najsilniejsze objawy. W pierwsze 7-10 tygodni leczenia osiąga się największe rezultaty. Czasem jednak praca trwa dłużej, gdyż u podstaw nerwicy mogą leżeć inne trudności. Osoby z nerwicą mogą od lat borykać się z brakiem wiary w siebie, perfekcjonizmem, nadmiernym poleganiem na innych lub też przeciwnie brakiem zaufania do innych ludzi. Z problemami lękowymi współwystępują też problemy psychosomatyczne czy depresja. Wówczas leczenie obejmuje także te dodatkowe trudności i może wymagać więcej czasu. Terapeuta na bieżąco uzgadnia z klientem priorytety i plan spotkań, aby zająć się najpotrzebniejszymi kwestiami.
Leczenie nerwic: do kogo się zgłosić?
Wybór specjalisty należy zwykle do jednej z trudniejszych decyzji. Metodą najbardziej rekomendowaną w leczeniu nerwic jest terapia poznawczo-behawioralna, która została specjalnie opracowana do leczenia problemów lękowych i depresyjnych. Równie skutecznym leczeniem jest farmakoterapia, a wybór psychoterapia czy leki zwykle zależy od preferencji pacjenta. Metody te można też łączyć w uzasadnionych przypadkach.
Jeśli chcemy skorzystać z porady lekarskiej i farmakoterapii najlepiej zgłosić się do lekarza psychiatry, ewentualnie rozpocząć od porady u lekarza rodzinnego. Wizyta lekarska jest też niezbędna gdy chcemy wykluczyć inne choroby o podobnych objawach. Jeśli występują silne kołatania serca, wysypki skórne, bóle brzucha należy rozpocząć od diagnostyki tych dolegliwości u lekarza rodzinnego lub lekarza specjalisty.
W przypadku psychoterapii zaburzeń lękowych najlepiej zgłosić się do terapeuty poznawczo-behawioralnego. Terapeuta to osoba która ma wykształcenie wyższe najczęściej jest psychologiem i dodatkowo ukończyła lub odbywa 4-letni kurs w szkole psychoterapii. Oprócz sprawdzenia kwalifikacji terapeuty warto również zaufać swojej intuicji i sprawdzić z kim czujemy się dobrze. Ponieważ wizyty wymagają regularnych spotkań przez co najmniej kilka tygodni lub miesięcy warto po pierwszej konsultacji podjąć decyzję czy chcemy kontynuować leczenie u wybranego terapeuty czy lepiej zasięgnąć jeszcze drugiej opinii.
W zespole Centrum Od nowa wszyscy terapeuci pracują w nurcie poznawczo-behawioralnym i posiadają doświadczenie w leczeniu nerwic, ponieważ naszymi najczęstszymi klientami są właśnie osoby borykające się z nerwicą lub depresją.
Jak wygląda leczenie nerwic?
Leczenie nerwic jest poprzedzone postawieniem diagnozy. Ten proces zwykle obejmuje od jednego do trzech spotkań. Terapeuta lub lekarz zada wiele pytań aby dowiedzieć się co nas niepokoi, jakich objawów doświadczamy, od jak dawna i jak sobie z tym do tej pory radzimy. Będzie chciał też poznać ogólną sytuację życiową i zdrowotną, zapyta więc czy mamy rodzinę, pracę i czy na coś chorujemy lub przyjmujemy leki. Jeśli korzystaliśmy wcześniej z leczenia psychiatrycznego warto mieć ze sobą listę leków lub dokumentację z leczenia jeśli ją posiadamy.
Psychoterapia
Sama terapia składa się z kilku elementów. Po pierwsze terapeuta przekazuje aktualną wiedzę o lęku i jak rozumie problem klienta. Uświadomienie sobie czym jest nerwica i jak działa lęk pomaga przerwać wiele katastroficznych myśli i znacząco ograniczyć objawy. Już na tym etapie zdarza się na przykład, że zamiast myśli „to na pewno nowotwór” pojawia się myśl „to znów moja nerwica”, a zamiast paniki pojawi się co najwyżej zakłopotanie bądź ulga. W ramach zadań domowych terapeuta proponuje dodatkowe materiały do czytania, a także prosi o zapisywanie trudnych sytuacji najczęściej w formie tabeli. Na podstawie prowadzonych zapisów rozrysowujemy trudne sytuacje aby je dobrze zrozumieć. Zwykle klienci sporo wiedzą o swoich wewnętrznych przeżyciach i wraz z terapeutą jedynie układają tę wiedzą w spójną całość. Ten etap pracy wiele rozjaśnia i pozwala wytyczyć proste kroki. Pozostają dwa zadania: nauka radzenia sobie z katastroficznymi myślami oraz zmiana zachowań, które utrzymują problem. Wraz z terapeutą przechodzimy przez różne sytuacje w bezpiecznych i kontrolowanych warunkach stopniowo zwiększając stopień trudności. To trudne zadania, mierzymy się przecież z tym co dla nas trudne. Terapia od samego początku jest tak prowadzona, by przygotować do zetknięcia się z lękiem. Nasz sposób myślenia na tym etapie już jest inny. Rozumiemy, że nie trzeba się bać, ale jeszcze musimy to sami przeżyć, żeby mieć pewność. W tej chwili terapeuta nie jest też już dla nas obcą osobą, znamy się co najmniej kilka tygodni, zdążyliśmy zaufać. Wspólnie naradzamy się co do poziomu trudności i rodzaju wyzwań, a terapeuta najpierw sprawdza na sobie i pokazuje jak mierzyć się z lękiem. To co odróżnia terapię poznawczo-behawioralną od innych metod to właśnie liczne ćwiczenia, zadania domowe, szeroki zbiór technik pracy z myślami, a także aktywna rola terapeuty. Ich celem jest nie tylko szczera rozmowa i lepsze rozumienie siebie, ale wprowadzenie w życie upragnionych zmian. Choć leczenie nerwicy zwłaszcza w początkowej fazie skupia się na codziennych trudnościach to jest też czas by poruszyć trudne sprawy z przeszłości zwłaszcza jeśli czujemy taką potrzebę. Obecne trudności często są „zakorzenione” w przeszłości i warto widzieć te połączenia, aby lepiej rozumieć siebie i nie obciążać się nadmiernie poczuciem winy. Leczenie nerwic najczęściej nie wymaga jednak pracy z przeszłymi doświadczeniami, a poradzenia sobie z katastroficznymi myślami oraz pokonania obaw w codziennych sytuacjach budzących lęk.
Farmakoterapia
Obecnie dostępnych i dobrze tolerowanych jest wiele leków przeciwlękowych i przeciwdepresyjnych. Leczenie jest dobierane na podstawie wywiadu, a także obserwowanej później reakcji na lek. Pierwsza wizyta różni się od kolejnych, zwykle jest dłuższa, a lekarz zadaje nam wiele pytań aby ocenić problem. Jeśli lekarz uzna, że leki będą w naszej sytuacji skutecznym i bezpiecznym rozwiązaniem to często już na pierwszej wizycie zaproponuje odpowiednie leczenie. Większość leków wymaga około 2-4 tygodni aby przynieść pierwsze efekty. Jest też grupa leków uspokajających stosowana doraźnie w sytuacji silnego lęku, jednak ich dłuższe stosowanie jest obarczone ryzykiem uzależnienia, więc nie mogą być stosowane przewlekle. Dobór leku jest także objaśniany przez specjalistę, podobnie jak wszelkie obawy i pytania związane z przyjmowaniem leków. Na wizytach kontrolnych lekarz zapyta nas o nasze samopoczucie, czy zauważamy poprawę po wprowadzeniu leku, a także o ewentualne skutki uboczne. Każdy lek może mieć niepożądane działanie, z którym także należy się zapoznać. Przyjmowaniu leków mogą towarzyszyć obawy dlatego warto je przedyskutować, ponieważ akurat leki stosowane w leczeniu nerwic są stosunkowo bezpieczną grupą leków. Dotkliwe objawy uboczne bywają mylone z leczeniem starej generacji stosowanym w poważniejszych zaburzeniach psychicznych takich jak schizofrenia. Jeśli lek jest źle tolerowany może być zastąpiony innym. Jeśli widzimy poprawę dalsze wizyty kontrolne są coraz rzadsze np. raz na trzy miesiące. Dzięki temu ta forma pomocy jest dużo mniej wymagająca od pacjenta, a łączona z psychoterapią może skrócić i ułatwić czas powrotu do zdrowia. W porównaniu z psychoterapią wizyty lekarskie nie skupiają się tak mocno na nauce sposobów radzenia sobie z lękiem. O ten element należy więc dbać samodzielnie lub wspomóc się dodatkowo sesjami terapeutycznymi.
SKRÓT NAJWAŻNIEJSZYCH INFORMACJI O NERWICY
Nerwica to powszechnie używana nazwa dla problemów objawiających się tendencją do nadmiernego denerwowania się i katastroficznego myślenia. Towarzyszy temu lęk i nieprzyjemne objawy w ciele. Wg aktualnej klasyfikacji chorób takie objawy określamy najczęściej jako zaburzenia lękowe.
Wyróżniamy wiele rodzajów zaburzeń lękowych, m.in. fobia społeczna, lęk uogólniony, napady paniki, lęk o zdrowie (hipochondria), zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (nerwica natręctw), zespół stresu pourazowego (PTSD).
Przyczyny nerwic to połączenie trzech czynników: genów, środowiska oraz codziennych katastroficznych myśli i reakcji na lęk (m.in. unikania lub zapobiegania).
W leczeniu nerwic najbardziej zalecane i skuteczne metody to terapia poznawczo-behawioralna oraz farmakoterapia.
Psychoterapia poznawczo-behawioralna to metoda opracowana na potrzeby leczenia nerwic i depresji. Polega na rozmowach z terapeutą podczas których uczy się metod radzenia sobie z lękiem. Obejmuje zmianę katastroficznego sposobu myślenia i stopniowe mierzenie się z trudnymi sytuacjami w bezpiecznych warunkach. Jest to terapia krótkoterminowa trwająca około kilku miesięcy.
Farmakoterapia obejmuje leki przeciwlękowe i przeciwdepresyjne. Jest prowadzona pod opieką lekarza psychiatry.
Skuteczność leczenia nerwic jest bardzo wysoka. Jeśli podejrzewasz u siebie nerwicę przede wszystkim nie martw się, bo zdecydowanej większości ludzi udaje się ją pokonać. Kiedy lekarz lub psychoterapeuta rozpozna u Ciebie zaburzenie lękowe i rozpoczniesz leczenie, masz ogromne szanse na to, by pokonać lęk i wrócić do normalnego życia.