Terapia skoncentrowana na celu

Terapia poznawczo-behawioralna jest skoncentrowana na celu, czyli na efekcie końcowym jaki ma przynieść terapia. Cel jest ustalany na początkowych spotkaniach, terapeuta pomaga go nazwać zadając różne pytania np.: “Gdybyśmy mogli sprawić, że problem zniknie, to jakby wtedy wyglądało Pana / Pani życie”. Zawsze to pacjent decyduje czego chce i co będzie dla niego dobre. Często bywa tak, że pacjentowi łatwiej jest określić swoje problemy, ale nie potrafi stwierdzić jakiej zmiany oczekuje – wtedy odpowiedź, na to pytanie staje się pierwszym celem do pracy.

 

Przykładowe cele z notatek pacjentów:

– umieć mówić nie, gdy nie chcę czegoś zrobić

– przestać się ciągle krytykować, zaakceptować siebie

– nie unikać ludzi, spędzać więcej czasu w towarzystwie

– ograniczyć natręctwa do pół godziny dziennie (np. sprzątanie, mycie rąk)

– zacząć znów wychodzić z domu

– wysypiać się przynajmniej 7h dziennie

 

Ustalenie konkretnych efektów, jakie ma przynieść terapia przed jej rozpoczęciem, pozwala skupić się na stopniowo na wybranych problemach i dążyć do ich rozwiązania. Wiedząc czego konkretnie chce i potrzebuje pacjent, terapeuta proponuje różne metody pracy i sprawdza czy kolejne sesje przybliżają do osiągnięcia wyznaczonego celu. Jeśli trudności jest więcej lub dotyczą różnych sfer życia, to ustalamy ich hierarchię ważności. Rozpoczynamy wówczas od tego, co pacjent określi jako najważniejsze. W ten sposób praca stopniowo posuwa się do przodu, a uzyskując postępy w jednym obszarze można kontynuować pracę nad kolejnymi.

 

Terapia nie jest cudownym lekarstwem na wszystkie trudności i problemy, dlatego terapeuta czuwa nad tym, aby cel był możliwy do zrealizowania i konkretny, czyli osadzony w codziennym życiu pacjenta. Terapia nie może sprawić, że pacjent w ciągu roku pozna atrakcyjną partnerkę i się ożeni, ale może zmniejszyć lęk przed kontaktem z innymi ludźmi i nauczyć budowania dobrych relacji.

 

Ogólnym celem każdej terapii w nurcie poznawczo-behawioralnym jest nauczenie się samodzielności w radzeniu sobie z problemami. Terapeuta nie chce uzależnić od siebie pacjenta, lecz zależy mu, aby pacjent po skończonej terapii już nie musiał wracać do gabinetu terapeutycznego. Można to osiągnąć poprzez pokazanie pacjentowi z czego wynikają jego problemy, nauczenie go radzenia sobie z trudnościami życiowymi i zasad, które pozwolą zapobiec nawrotowi problemu. Mówiąc ogólnie: pacjent po skończonej pracy terapeutycznej ma stać się swoim własnym terapeutą, czyli posiadać wiedzę i umiejętności, które pozwolą mu w przyszłości pomóc sobie samemu.

Scroll to Top